22 października 2010 roku, w 61 rocznicę ucieczki za zachodnią granicę dwóch uczniów platerówki, Marka Walickiego i Mariana Krauze (opisanej w artykule pt. „To zdarzyło się 60 lat temu”) odbyło się spotkanie w Wilanowie, a następnie sentymentalna podróż do kochanej starej budy. Uczestnikami byli Marek Walicki, Maja Malanowska, Zofia Gola-Podkowińska i Bogdan Zieliński).
W dawnym budynku szkolnym czas jakby stanął w miejscu. Maja z Markiem usiedli w dawnej klasie, w ławce i ze wzruszeniem wspominali minione czasy.
Oczywistym było, że po zwiedzeniu szkoły, jak za dawnych szkolnych lat odbyto spacer na górki Szymona i brzegi Jeziorki. Odwiedzono cmentarz w Jazgarzewie, zapalono znicze na grobach bliskich sercu Marka. Wędrówka do Zalesinka, miejsca gdzie kiedyś Marek mieszkał. Spotkanie zakończono zorganizowaną przez Zosię herbatką, oglądaniem kroniki i albumów, wspominkami i opowieściami pamiętasz? pamiętasz?
Nastrój tego dnia obrazuje wpis Marka do naszej Kroniki: „Kochani piszę te słowa dokładnie w 61 rocznicę naszej ucieczki…, Jestem wzruszony i pod dużym wrażeniem po wizytacji rozbudowanej i zmodernizowanej „Platerówki”, mojej ukochanej budy, z którą wiąże się wiele jakże miłych mi wspomnień . Jestem szczęśliwy, że nawiązałem kontakt z Waszym Stowarzyszeniem i że przyjęliście mnie do niego, jako członka honorowego. ….Nawiązałem kontakt z bliską mi koleżanką szkolną Mają Malanowską-Marek i innymi młodszymi koleżankami i kolegami. Mam nadzieję, że kontakt ten utrzymamy już do grobowej deski”.
Czytając wpisy do Kroniki, przeglądając stronę internetową, historię szkoły, czy oglądając film „Kochana Stara Buda”, spotykając się na cmentarzach, jajeczku, opłatku czy w prywatnych domach, można zadać sobie pytanie: co sprawiło, że między nami jest tak silna więź koleżeńska? Czy takie szkoły jeszcze istnieją?
Opracowano na podstawie wpisu do Kroniki ...
Irena Praczówna-Krowicka (mat 1953)