Pierwsze dni września, piękny słoneczny dzień, jestem w moim leśnym uroczysku. Kwiaty kwitną, ptaki śpiewają, kompletny relaks. Nagle telefon sprowadza mnie na ziemię . To Basia B-ko – ...Irena mam dla ciebie zadanie. Znalazłam wspaniałe miejsce na nasze spotkanie, jest już kilka osób chętnych. Termin – 8 września, godz. 11,oo – 15,oo. Działaj dalej, przesylam ci mapkę dojazdową.. .Co robić? .Trzeba działać. Wyszukuję w mich zapiskach posiadane numery telefonów. Przekazuję pałeczkę dalej. Umieszczam na stronie internetowj informację o spotkaniu i jak tam dojechać. Niestety nie mogę umieścić mapki.
Czwartek 8 września, od rana niepokój o pogodę, o ludzi, czy będą, jak dojadą? Jadę zabierając moim samochodem kilka osób. Lasy choinowskie, Stefanów, Szkółka leśna. Urocze, kameralne miejsce, przygotowane do spotkań,. Płonie ognisko. Pierwsi pieką już kiełbaski. Inni siadają do stołów w obszernej „stodole” z kominkiem.Obok ukryte wśród drzew obiekty sanitarnne. Miejsce bajeczne tylko trzeba mieć możliwości organizowaniu tu spotkań. Znajdujemy się na terenie rezerwatu szkółek leśnych Nadleśnictwa Choinów. Odbywają się tu szkolenia i spotkania służb lesnych. Brak dojazdu transportem publicznym. Lecz cóż to dla platerowkowej wiary – w starych ciałach młody duch. Pomimo krótkiego terminu, braku szerokich kontaktów, trudności z dojazdem zebrało się 29 osób. Wszyscy chcą dalszych spotkań i wyrażają chęć uczestnictwa w spotkaniu opłatkowym.
Bohaterem spotkania został okrzyknięty Maciek I.- matura 1952 {rowerem Grójec- Stefanów- Grójec: 87 lat, ok.70 km.) Brawo !
Naprawdę było to udane spotkanie w przyjacielskim gronie. Oby tak dalej. Wszak na naszym standarze znajduje się maksyma „ W Jedności siła”.


