Jak zwykle i od dawna „Platerówkowa Brać” spotkała się w Kościele Parafialnym w Zalesiu Dolnym na wspólnej mszy świętej poprzedzającej spotkanie w szkole. Tradycyjnie już mszę celebrował ksiądz kanonik Ireneusz Jędryszek. Wprowadzenie do mszy przygotowała koleżanka Irena. Dla parafian uczestniczących w nabożeństwie - nie wszystkich przecież związanych z Platerówką - zaskoczeniem był udział w celebracji mszy, znanego aktora, Czesława Bogdańskiego - naszego szkolnego kolegi (matura 1952). Jego profesjonalne czytanie pisma świętego i od siebie spontanicznie dodana, aktorska interpretacja wiersza Jana Lechonia „Kolęda” tak bardzo realistycznie przylegająca treścią do liturgii tego dnia i do daty 13 grudnia (rocznicy stanu wojennego), dostarczyła głębokich wzruszeń i pozostawiła niezapomniane wrażenie wszystkim uczestniczącym w nabożeństwie. Modlitwę zwyczajowo przygotował i wygłosił nasz kolega, kardiolog Leszek Hryniewicz. Jakże głęboką i aktualną treść zawierały krótkie słowa modlitwy, a w szczególności: „...módlmy się o mądrość dla rządzących, by w ich myśleniu był pojedyńczy człowiek... Boże, pomóż nam zbudować świat, w kórym człowiek jest ważniejszy niż pieniądz, a dobro wspólne od partykularnych interesów...”.
Po mszy, zgromadzonych około 120 osób: absolwentów, byłych nauczycieli i zaproszonych gości udało sie do „kochanej starej budy” - Platerówką zwanej, by kolejny raz się spotkać i łamiąc opłatkiem złożyć życzenia. Słowa „....i żeby nas nie ubywało”, najczęściej przewijały się w życzeniach. Nie tylko wśród najstarszych absolwentów. W szkole gościnnie i serdecznie powitała nas pani z-ca dyrektora Szkoły - Pani Małgorzata Mardas, troskliwie pełniąc rolę „gospodyni domu”. Czekały też pięknie ubrane stoły przygotowane przez członków Stowarzyszenia Absolwentów - organizatora spotkania. Niezbyt sprawnie usiłowaliśmy odśpiewać naszą pieśń „...Platerówka, Platerówka”. Głosy już nie takie czy tylko niecierpliwy pośpiech do nagadania się, którego nam zawsze mało.
Dzień był pełen niespodzianek. Prawdziwym zaskoczeniem był prezent gwiazdkowy: nareszcie doczekaliśmy się wydania książkowego dziejów „Platerówki”. Szkoły, której korzenie sięgają połowy XIX wieku. Niezwykle starannie, elegancko wydana ksiażka: „Gimnazjum i Liceum Ogolnokształcące im. Emilii Plater w Zalesiu Dolnym” została przygotowana przez Stowarzyszenie pod patronatem starosty piaseczyńskiego. To efekt pracy autorów z trzech poleń. Nauczycieli i absolwentów oraz zespołu edytorskiego, mozolnie realizującego zamierzenie. Dzięki serdeczne tym profesorom i absolwentom, którzy chcieli napisać o historii jaką współtworzyli. Wydana pozycja jest jedną z nielicznych tego rodzaju, zarejestrowanych w Bibliotece Narodowej z numerem ISBN.
Jeszcze „ciepłe” prosto z drukarni egzemplarze rozchodziły sie w mgnienu oka jak przysłowiowe „świeże bułeczki”. Kolejka chętnych przypominała tą po buty na kartki lub po meble z czasów gierkowsko-jaruzelskich. Radość z możliwości posiadania „naszej książki”, nie pozbawiła nas radości prowadzenia rozmów dopełnionych głośnymi i barwnymi uwagami o przeglądanej książce. Także przyjemności spożywania zawartości przyniesionych koszyczków, w których i opakowań szklanych oczywiście nie brakowało.
W tym wyjątkowym, wielopokoleniowym spotkaniu uczestniczyli nie tylko nasi profesorowie, ale nawet dzieci i wnuki zmarłych już profesorów: córka prof. St. Czarneckiego i wnuk prof. W. Markowskiej i A. Markowskiego. Grono profesorkie reprezentowali Danuta Jasiorowska, Kazimierz Nadolny i Heronim Tarasiewicz.
Atmosferę spotkania najlepiej oddaje serwis fotograficzny i wpisy do Kroniki. Jak zwykle nasz „Koszałek Opałek”, wędrował z pękatą już Kroniką, namawiając do dokonywania wpisów utrwalających i rozszerzających historię „Platerówki”.
Andrzej Krychowski (mat 1952), Irena Praczówna-Krowicka (mat 1953)