10 grudnia 2006 r.
Kolejny już raz, zgodnie z przyjętą „Platerówkową” tradycją spotkaliśmy się aby złożyć sobie życzenia „Wesołych Świąt” – „Szczęśliwego Nowego 2007 Roku”.
Spotkanie poprzedzone zostało mszą świętą w Zalesiańskim Kościele. W trakcie nabożeństwa słuchaliśmy ze wzruszeniem, i nie da się ukryć dumą, padających z ambony słów księdza Kanonika: „Uczestniczymy w Mszy Świętej w intencji Profesorów, absolwentów, uczniów i wychowanków Szkoły imienia Emilii Plater w Warszawie i Zalesiu Dolnym. Szkoły z wiekowymi tradycjami - «Platerówką» zwanej.”
Dzieje Szkoły sięgają połowy dziewiętnastego wieku. Dzięki wspaniałym nauczycielom, ich wiedzy i umiłowaniu swej pracy, Szkoła uzyskała wysoki poziom dydaktyczny i wychowawczy. Dała wielu wspaniałych naukowców, artystów i muzyków, a najważniejsze wspaniałych, światłych ludzi.
Pomimo przeciwności losu i likwidacji w okresie komunizmu – dzięki swym wychowankom odrodziła się jak feniks z popiołów by nadal kształcić nowe, kolejne pokolenia.
Należy podziwiać – jak potężną była przewodnia idea wychowawcza Szkoły, iż pomimo upływu lat, zawieruch dziejowych i systemowych – wychowankowie „Platerówki ”tworzą jedną, wspaniałą rodzinę, czego przykładem są spotkania Opłatkowe, Wielkanocne, Złote Matury i dzisiejsze uczestnictwo we wspólnej mszy świętej.
Szkoła imienia Emilii Plater w pełni zasługuje na miano „Zalesiańskiej Sorbony”, której podstawowymi dewizami wpajanymi młodzieży są:
„ W jedności siła” - „Tradycja i Nowoczesność”
Po mszy świętej udaliśmy się do naszej „Kochanej, Starej Budy”. Czekały już przygotowane przez nasze koleżanki pięknie nakryte, kolorowe stoły, stroiki i opłatek, (dziękujemy im za to serdecznie).
Ksiądz Kanonik odmówił krótką modlitwę, dokonał poświęcenia opłatka i przyniesionego „jadła”, śpiewaliśmy kolędy, składaliśmy sobie życzenia: „obyśmy mogli jak najdłużej spotykać się w tym koleżeńskim gronie życzliwych i przyjaznych sobie ludzi”, (ma to szczególne znaczenie w obecnym okresie chaosu i braku wzajemnego zrozumienia, w którym przyszło nam żyć).
W spotkaniu uczestniczyło około 90 osób (nie sprzyjające warunki atmosferyczne, grypki, chrypki no i leciwe już lata, wielu naszym koleżankom i kolegom uniemożliwiły przybycie i uczestnictwo przy wspólnym, świątecznym stole.
Jak zwykle opowieściom i wspominkom nie było końca, ....pamiętasz, pamiętasz, ...., słyszało się przy każdym stole.
W trakcie spotkania, obecna Dyrektorka Szkoła – Pani Małgorzata Zamojska, złożyła nam życzenia i zaprosiła do zwiedzenia oddanej do użytku sali gimnastycznej (do budowy której my wychowankowie dołożyliśmy również skromną cegiełkę), przedstawiła sprezentowane Szkole przez nasze, Platerówkowe Stowarzyszenie, stroje gimnastyczne. Będąc w nowej, wspaniałej Sali gimnastycznej, cieszyliśmy się, że mogła zastąpić naszą maleńką salkę w baraku, gdzie nasi kochani profesorowie: Józefa Kiljom („Sprężyną” zwana) i Hieronim Zarzycki odkrywali i formowali przyszłych medalistów. Niektórzy z uczestników usiłowali rozegrać mecz „siatkówki”(i to nawet, nawet w dobrej formie).
Jak zwykle krążyła nasza Księga Pamiątkowa, przeglądaliśmy wspomnienia z naszych różnorodnych spotkań, dokonywano nowych wpisów. Oto jedne z nich: „Śpiewaliśmy „Bóg się rodzi”, a jednocześnie myśleliśmy, że i w nas przed wielu laty zrodziła się przyjaźń, która jest silną i trwałą” , „spotkanie Świąteczne wspaniałe jak zawsze – oby jak najdłużej tak było” .
Irena Praczówna-Krowicka (mat 1953)